sobota, 25 czerwca 2011

Julka

Po wczorajszym imprezowaniu dopiero wstałam
ale dobry balet nie jest zły
zwłaszcza w TAKIM towarzystwie
gdyby nie to,że ktoś usilnie próbował rozwalić imprezę w Arenie
i chwilowo popsuł nastroje wszystkim,nie poddałyśmy się
Bajka pozostała niezawodna ;)))
Wczoraj miała pojawić się notka ze zdjęciami Julii niestety za chwilę po napisaniu
notki na fotoblogu dostałam telefon że muszę pilnie jechać do Koszalina,
wróciłam po 19 ,żeby wyrobić się na imprezę musiałam to odłożyć na dziś...
Więc Julka i nasze zdjęcia ze spaceru;)






























z Julkowych fotk to by było na Tyle;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz